Przykładowe zlecenia z ostatnich miesięcy – pierwsze półrocze 2024

Starzy i nowi klienci niemal codziennie zaskakują mnie nowymi pomysłami i potrzebami. Chciałbym móc podzielić się wszystkimi wykonanymi pracami, ale jest tego tyle, że czasu na pisanie już nie wystarcza. Są jednak takie, z których jestem szczególnie dumny.

Manager haseł dla zespołu

Obserwując zmagania z hasłami pracowników mojego stałego klienta, zaproponowałem wdrożenie “chmurowego” managera, który przechowywałby firmowe hasła. Jako że są to de facto 3 firmy to musiał być to manager pozwalający dzielić hasła na grupy (foldery) dostępne dla poszczególnych zespołów i pracowników.

Odpowiedni produkt się znalazł. Testy, instalacja, konfiguracja, szkolenie pracowników i dokumentacja – wszystko to zajęło kilka dni. Od tego czasu minął rok i rozwiązanie stabilnie działa, dając wygodny dostęp do firmowych haseł, z każdej przeglądarki i smartfona. Każdy pracownik ma indywidualne konto a hasła grupowane są na logiczne foldery, więc oprócz prezesa (który widzi wszystko) każdy ma dostęp do zbioru haseł jakich potrzebuje do pracy.

Koszt całego wdrożenia wyniósł tyle co kilka moich dniówek a roczne utrzymanie to kilkanaście dolarów za kontener hostujący aplikację. Jeśli interesuje Cię takie wdrożenie – czekam na Twój telefon lub mail. Lista zalet takiego rozwiązania jest na tyle długa, że poświęciłem na to osobną stronę z ofertą na Manager Haseł dla Organizacji, Firmy i Zespołu.

Kursy wideo z narzędzi Low/No Code

Dla nowego klienta przygotowuję trzy kursy poświęcone narzędziom low/no code. Pierwszy jest właściwie gotowy, czeka na publikację na znanej i popularnej platformie kursowej. Drugi właśnie nagrywam a trzeci jest w planie nagrań na wrzesień. Każdy kurs to kilkadziesiąt lekcji a ich produkcja już teraz pochłonęła co najmniej sto godzin. Planowany czas trwania pojedynczego kursu – około 4-6 godzin.

Indywidualny Kurs WordPress

Okazuje się, że strona z ofertą na Indywidualny Kurs WordPress całkiem nieźle radzi sobie w Google na tę właśnie frazę kluczową. Dzięki temu trafiła do mnie nowa kursantka mająca praktycznie zero doświadczenia w pracy z tym CMS. Spędziliśmy około 20 godzin na zgłębianiu tajników WordPress’a, Gutenberg’a, Kadence i powiązanych tematów. To już druga przeszkolona osoba i muszę przyznać, że jest to jedna z moich ulubionych usług. Zapewnia pracę w krótkich ale intensywnych interwałach i daje satysfakcję z obserwowania szybkich postępów kursanta.

Przeglądy techniczne na tabletach a nie w zeszycie

Na koniec wisienka na torcie, czyli projekt, przy którym nauczyłem się chyba najwięcej. Chodzi o zaprojektowanie i wykonanie aplikacji dla klienta. Wykonałem ją w narzędziu Retool, posiłkując się kilkoma dodatkowymi technologiami.

Najpierw kilka zdań kontekstu. Mój klient wykonuje rocznie kilkaset przeglądów technicznych różnych obiektów. Do tej pory jego pracownicy (inspektorzy budowlani) wykonywali ręczne notatki i fotki z oględzin obiektów, a następnie ktoś w biurze nanosił to wszystko na pliki Word, drukował i przesyłał dalej. Kilkaset protokołów rocznie, po kilkadziesiąt punktów w każdym. W tym roku było inaczej. Inspektorzy otrzymali tablety i aplikację, w której czekała na nich lista obiektów do sprawdzenia, a w każdym lista kontrolna (punkty do sprawdzenia), dane z poprzedniego roku i miejsce na wpisanie swoich tegorocznych obserwacji i uwag.

Projekt ten zdecydowanie zasługuje na osobny wpis, wymienię tu więc tylko zakres wykonanych w jego toku prac:

  • Analiza, projekt, wybór technologii,
  • Zaczytanie danych z około 500 plików Word do bazy PostgreSQL (.NET + Python – tu posiłkowałem się mocno podwykonawcą i wsparciem AI jako że programista ze mnie niedzielny),
  • Wykonanie aplikacji do przeglądania i edycji danych (Retool, JS – poniżej zrzut ekranu z edytora aplikacji),
  • Wykonanie integracji z usługą Documentero,
  • Przygotowanie szablonu Word, w którym dane z bazy generują protokół zawierający kilkanaście tabel, kilkadziesiąt metadanych i warunkowe sekcje (np. skany z uprawnieniami poszczególnych inspektorów uczestniczących w przeglądzie),
  • Testy, dokumentacja, prowadzenie projektu,
  • Wygonienie kilkudziesięciu błędów odkrytych już w trakcie “produkcyjnego” działania

Wszystko to zajęło ponad 100h na przestrzeni około 5 miesięcy. Dużo, mało? Na pewno mniej niż gdybym miał pisać to w dowolnym frameworku (ucząc się go przy okazji). Być może więcej, niż zajęło by to dobremu programiście, ale rozpiętość zadań w projekcie była całkiem spora, więc nie mam pewności czy faktycznie by tak było. Jestem za to przekonany, że było warto podjąć to wyzwanie, choćby dla udowodnienia sobie (i klientowi), że mogę taki projekt w całości wykonać.

Podsumowując

Dziękuję wszystkim zleceniodawcom, którzy powierzyli mi zadania do wykonania. Dzięki Wam uczę się z każdym dniem nowych rzeczy albo utrwalam swoje kompetencje. Jeśli miałbym podsumować własne odczucia po kilku latach prowadzenia mojej jednoosobowej działalności to:

  • Robię to co uwielbiam – zarabiam na szukaniu i budowaniu rozwiązań konkretnych problemów, lub uczeniu ludzi jak samemu sobie radzić z IT,
  • Jedyny minus (poza podatkami) to fakt, że brak mi czasu na obsłużenie większej liczby klientów i projektów,
  • A wszystko to głównie z mojego ulubionego miejsca pracy, czyli biura z widokiem na las. Każdemu życzę takich warunków pracy 🙂
  • czego chcieć więcej? 🙂